Hubert Hurkacz zmierzył się w 1/16 finału turnieju w Dubaju z reprezentantem Niemiec – Janem-Lennardem Struffem (ATP 25). Był to czwarty bezpośredni pojedynek tych zawodników. Do tej pory Hubert wygrał z tym rywalem tylko raz, w zeszłym roku podczas turnieju w Bazylei.
Pierwszy set

Pierwsza partia była niezwykle wyrównana. Przez 12 gemów żaden z zawodników nie miał nawet okazji, aby przełamać podanie rywala. O losach pierwszej partii musiał więc zadecydować tie-break. Polak rozpoczął go od zdobycia punktu przy swoim serwisie. Następnie udało mu się przełamać podanie rywala i po dwóch zagrywkach przeciwnika Hubert prowadził 2:1. Później Hurkacz dołożył 2 punkty przy swoim serwisie. Przy kolejnych dwóch zagrywkach Struffowi udało się zdobyć tylko jeden punkt. Niemiec, po raz kolejny stracił podanie i przegrywał już 2:5. W kolejnej Niemiec odrobił jedno przełamanie. Jednak okazało się to niewystarczające, ponieważ kilka chwil później Hubert wykorzystał trzecią piłkę setową i zakończył tie-breaka wynikiem 7:5.

Drugi set

Pierwsze trzy gemy drugiej partii zostały wygrane przez zawodników serwujących wygrane do “0” Po tych wymianach to Niemiec prowadził 2:1. Kolejne gemy również nie przynosiły rozstrzygnięć. Identycznie, jak w pierwszej partii, żaden z graczy nie miał nawet okazji do przełamania podania rywala. Taki stan rzeczy utrzymał się do 12 gema. Wtedy to, przy stanie 6:5 dla Struffa, Niemiec miał trzy okazję do przełamania podania Hurkacza. Na szczęście Hubertowi udało się uratować z opresji i po chwili doprowadził do remisu po 6. Po raz kolejny więc, decydować musiał tie-break. Do stanu 3:3 był on wyrównany, niestety trzy następne punkty padły łupem Struffa, i Niemiec miał więc trzy piłki setowe. Struff wykorzystał już drugą, przełamując podanie Huberta. Niemiec wygrał tie-breaka 7:4.

Trzeci set

Trzecia, a zarazem ostatnia, partia tego meczu rozpoczęła się od niezwykle ciekawego gema. Polak musiał dwukrotnie bronić się przed stratą podania, na szczęście udało mu się to. Chwilę później, to Hurkacz miał trzy okazję do tego, aby przełamać Struffa. Tym razem, to Niemiec doskonale wyszedł z opresji. Żaden z zawodników, po raz kolejny, nie był w stanie przełamać podania rywala, i po raz trzeci o losach seta musiał decydować tie-break. Do stanu 3:4 dla Struffa, nie oglądaliśmy żadnego przełamania. Niestety, ósmy punkt tie-breaka padł łupem Niemca, przy zagrywce Hurkacza. Polak po chwili zdobył punkt przy drugiej zagrywce i przegrywał 4:5. Struff zdobył kolejny punkt i miał okazję na zakończenie spotkania przy swoim serwisie. Na szczęście, nie udało mu się to, ponieważ doskonałą serię punktową zanotował Hubert Hurkacz. Polak od stanu 4:6, zdobył cztery punkty z rzędu i zwyciężył tie-breaka 8:6.

Polak w kolejnej rundzie zmierzy się ze zwycięzcą spotkania M. Marterer/C. O’Connell.

 

H. Hurkacz – J.L. Struff   7 (7): 6 (5), 6 (4): 7 (7), 7 (8): 6 (6)