Po niezbyt udanych kwalifikacjach dla polskich par dzisiaj polscy kibice w Starych Jabłonkach mieli powody do radości. Bowiem Piotr Kantor/Jakub Zdybek wygrali swoją grupę, a Kinga Wojtasik/Katarzyna Kociołek z bilansem jednej wygranej i jednej porażki zajęły drugie miejsce meldując się tym samym bezpośrednio w 1/8 finału. 

Wojtasik/Kociołek – Akiko/Ishii (Japonia) 2:0 (21:12, 28:26)

Polki bardzo dobrze weszły w mecz błyskawicznie obejmując prowadzenie 3:3. Rywalki zdołały odrobić starty doprowadzając do remisu (7:7), ale Polki ponownie odskoczyły na kilka “oczek” (11:7). Pozostałą część seta Polki miały pod kontrolą i finalnie wygrały 21:12.

Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek znakomicie rozpoczęły także drugą partię prowadząc już 5:0. Przeciwniczki z Kraju Kwitnącej Wiśnii jednak nie zamierzały się poddawać i po kilku skutecznych akcjach na tablicy wyników mieliśmy remis 9:9. Od tego momentu gra toczyła się w rytmie punkt za punkt. Żadna ze stron nie zamierzała odpuścić zatem o wygranej w drugiej partii musiała zdecydować gra na przewagi. Decydujące piłki tego meczu padły na korzyść Polek, które ostatecznie zwyciężyły 28:26.

Wojtasik/Kociołek – Pavan/McBain (Kanada) 0:2 (18:21, 17:21)

W meczu o 1 miejsce w grupie F Biało-Czerwone podejmowały zawodniczki z Kanady rozstawione w tym turnieju z numerem “7”. Spotkanie lepiej otworzyły rywalki, które szybko wysunęły się na kilkupunktowe prowadzenie (8:2). Kanadyjki prowadziły już nawet 16:8, ale Wojtasik/Kociołek nie zamierzały składać broni w tej partii. Dzięki skutecznym zagrywkom naszej broniącej Polki zmniejszyły straty do zaledwie dwóch punktów (18:20). Ostatecznie jednak rywalki wygrały premierową odsłonę meczu 21:18.

Druga część spotkania była zdecydowanie bardziej zacięta i przez dłuższy wynik oscylował wokół remisu. Dopiero seria punktowa Kanadyjek sprawiła, że ze stanu 12:12 wyszły na prowadzenie 17:12. Finalnie Pavan/McBain wygrały 21:17 i to one mogły świętować zajęcie pierwszego miejsca w grupie.

W meczu o wejście do ćwierćfinału Polki zmierzą się z hiszpańskim duetem Liliana/Paula. Ten pojedynek może być ciekawy z jeszcze jednego powodu, bowiem może się okazać, że to właśnie z tymi rywalkami przyjdzie się Biało-Czerwonym zmierzyć w walce o “bilet” do Paryża podczas finałów Nations Cup.

Kantor/Zdybek – Aravena/Drougett (Chile) 2:1 (21:17, 17:21, 15:13)

Z kolei nasz jedyny męski duet pod nieobecność Bryla/Łosiaka w pierwszym meczu grupowym mierzył się z kwalifikantami z Chile. Piotr Kantor/Jakub Zdybek dobrze zaczęli spotkanie szybko obejmując prowadzenie 6:3. Następnie dzięki dobrej grze Kantora na bloku Polacy powiększyli swoje prowadzenie sześciu “oczek” (12:6). W drugiej części tego seta Chilijczycy próbowali zagrozić naszemu duetowi ale finalnie Biało-Czerwoni wygrali 21:17. 

Już od pierwszych piłek drugiej odsłony meczu zdecydowanie lepiej prezentowali się Chilijczycy, którzy sprawnie wysunęli się na prowadzenie 7:4. W kolejnych akcjach siatkarze z Ameryki Południowej tylko powiększali prowadzenie nad polskim duetem (10:5, 15:9). Ostatecznie rywale wygrali drugą partię 21:17 doprowadzając do tie-breaka.

Początek decydującej osłony meczu był bardzo wyrównany i oglądaliśmy grę punkt za punkt. Przerwali to Aravena/Drougett, którzy wyszli na prowadzenie 7:4. Polacy jednak się nie poddawali wywierając presję na rywalach. Kantor/Zdybek zagrali świetną końcówkę, gdzie ze stanu 11:13 zdobyli cztery kolejne akcje i finalnie zwyciężając 15:13.

Kantor/Zdybek – Perusic/Schweiner (Czechy) 2:0 (W/O)

O zwycięstwie w grupie miał zadecydować mecz z aktualnymi Mistrzami Świata Ondrejem Perusiciem oraz Davidem Schweinerem, jednak Czesi postanowili poddać mecz bez rozgrywania go. Tym samym Kantor i Zdybek otrzymali zwycięstwo poprzez walkower i tym samym awans z grupy z 1 miejsca!

W 1/8 finału Polacy zagrają turniejową “24” czyli Portugalczykami Pedrosa/Campos, z którymi dwa tygodnie temu Biało-Czerwoni ulegli po tie-breaku podczas eliminacji Nations Cup. Zatem Piotr Kantor/Jakub Zdybek z pewnością będą chcieli się zrewanżować.