Polskie tenisistki ze zmiennym szczęściem występowały dziś w deblowym Roland Garros. Magda Linette wygrała swoje spotkanie w ramach pierwszej rundy, natomiast porażkę zanotowała inna nasza zawodniczka – Katarzyna Piter.

Cztery reprezentantki Polski występują w tegorocznym deblowym turnieju na French Open. Dzisiaj swoje umiejętności na mączce Rolanda Garrosa zaprezentowały: Magda Linette występująca w parze z Amerykanką Bernardą Perą oraz Katarzyna Piter występująca wspólnie ze Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlową.

Linette oraz Pera w pierwszej rundzie zawodów rywalizowały z Włoszkami Angelicą Moratelli i Camillą Rosatello. Według bukmacherów zdecydowanymi faworytkami tego starcia były Polka i Amerykanka, co potwierdziło się na korcie.

Linette i Pera bardzo udanie rozpoczęły spotkanie szybko przełamując swoje rywalki na 2:0. W czwartym gemie Polka i Amerykanka ponownie miały piłki na break, ale tym razem wybroniły się Włoszki. Nieoczekiwanie reprezentantki Polski i USA zostały odłamane w siódmym gemie, przez co prowadziły już tylko 4:3, a do serwisu szykowały się Włoszki. Na szczęście w następnym gemie Linette i Pera ponownie przełamały reprezentantki Italii i prowadziły już 5:3. Nasz debel podszedł ze spokojem do swojego gema serwisowego i wykorzystując pierwszą piłkę setową wygrał tę partię 6:3.

Drugi set to prawdziwy popis Polki i Amerykanki, które rozbiły Włoszki na paryskiej mączce. Linette i Pera już na starcie seta przełamały rywalki na 1:0, ponownie ta sztuka udała się im w trzecim i piątym gemie nie tracąc przy tym własnego podania. Polka wraz z partnerką wygrały drugą partię 6:0, a całe spotkanie 2:0.

Kolejnymi rywalkami Linette i Pery będą kolejne Włoszki: Sara Errani oraz Jasmine Paolini.

Linette/Pera – Moratelli/Camilla Rosatello: 2:0 (6:3, 6:0)

Katarzyna Piter grała natomiast wspólnie ze Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlową, a ich rywalkami były rozstawione z numerem czwartym Czeszka Barbora Krejcikova i Laura Siegemund. Przeciwniczki Polki i Słowaczki były oczywiście zdecydowanymi faworytkami tego starcia.

Pierwszy set dość nieoczekiwanie okazywał się wyrównany. Polka i Słowaczka dzielnie walczyły, a nawet zdołały przełamać rywalki w szóstym gemie i wyszły na prowadzenie 4:2. Niestety w następnym gemie Krejcikova i Siegemund odłamały i przejęły inicjatywę na korcie. Rywalki ponownie przełamały nasz debel w dziewiątym gemie, wychodząc na prowadzenie 5:4. Ostatecznie set zakończył się wygraną 6:4 pary Krejcikova/Siegemund.

Czeszka i Niemka poszły za ciosem w drugim secie kompletnie rozbijając Piter i Schmiedlową. Krejcikova i Siegemund przełamały nasz debel w pierwszym, trzecim i piątym gemie. Polka i Słowaczka nie były w stanie się przeciwstawić i przegrały tę partię 0:6, a całe spotkanie 0:2.

Piter/Schmiedlową – Krejcikova/Siegemund: 0:2 (4:6, 0:6)