Pozytywne wieści z japońskiego Kobe napłynęły do nas już po pierwszym dniu rywalizacji. Biało-Czerwoni mają już na koncie dwa krążki oraz kwalifikację paralimpijską na igrzyska w Paryżu!

Paralekkoatletyczne Mistrzostwa Świata rozpoczęły się dziś w nocy polskiego czasu i potrwają do 26 maja. Do Japonii udało się 17 reprezentantów Polski oraz 2 przewodników.

Sesja poranna

Pierwszy medal dla naszej reprezentacji wywalczyła Magdalena Andruszkiewicz, która okazała się nie do pokonania w biegu na dystansie 100 metrów T 72. Polka została mistrzynią świata, a wynikiem 17.51 s ustanowiła również nowy rekord Europy! Srebro wywalczyła Hiszpanka Judith Tortosa Villa (18.53 s), a podium uzupełniła Amerykanka Sayer Grooms (19.02 s).

Bardzo dobrze w biegu eliminacyjnym na tym samym dystansie zaprezentował się Michał Derus (T 47), który dotarł na metę jako drugi (11.12 s) i pewnie awansował do finału.

Pechowo zakończyła się niestety rywalizacja z udziałem Joanny Mazur i jej przewodnika Michała Stawickiego. Polka przez chwilę cieszyła się z awansu do finału biegu na 1500 m T 11 z pierwszego miejsca, ale po dokładnej analizie została zdyskwalifikowana.

Sesja popołudniowa

Świetną dyspozycję po raz kolejny zaprezentował Michał Derus, tym razem w finale. Polak wywalczył wicemistrzostwo świata z czasem 10.88 s! Dodatkowo nasz reprezentant zdobył tym występem kwalifikację dla kraju do igrzysk paralimpijskich w Paryżu! Złoto padło łupem Brazylijczyka Petrucio Ferreiry Dos Santosa (10.83 s).

Awansu do finału biegu na dystansie 400 m nie wywalczyła niestety Joanna Mazur. W finale pchnięcia kulą kategorii F 55 startował z kolei Damian Ligęza. Nasz reprezentant nie był zadowolony ze swojego występu, kończąc zmagania na 5. miejscu.