Iga Świątek mknie po kolejny tytuł na kortach Rolanda Garrosa. W półfinale rakieta numer 1 pokonała Coco Gauff 6:2, 6:4. Polka ma znakomity bilans w meczach z Amerykanką. Po dzisiejszym meczu wynosi on 11 – 1. W sobotę Iga powalczy o piąty wielkoszlemowy triumf. 

Początek meczu był wręcz wymarzony dla Igi Świątek. Pierwszy break point i od razu przełamanie. Coco chwilę później również miała taką okazję, ale jej nie wykorzystała, więc Polka prowadziła 2:0. Trzeci gem trafił już na konto Amerykanki, natomiast kolejny był bardzo wyrównany. Iga musiała się sporo napracować by utrzymać serwis. Przy stanie 3:1 nastąpiło drugie przełamanie w meczu, również na korzyść Igi Świątek. Polka następnie pewnie wygrała gem serwisowy i była już w bardzo komfortowej sytuacji. Ostatnie dwa gemy w pierwszym secie przebiegły ekspresowo, a Świątek zakończyła partię zwycięstwem 6:2.

Drugi set rozpoczął się od pierwszego asa serwisowego w meczu, a jego autorką była Coco Gauff. Amerykanka wymęczyła tego gema i wyszła na prowadzenie 1:0. Iga odpowiedziała pewnie wygranym własnym podaniem. Coco zapisała na swoim koncie kolejne dwa gemy, notując pierwsze przełamanie i prowadząc 3:1. Na Polce nie zrobiło to jednak wrażenia, która wykorzystując pierwszego break pointa odrobiła stratę. Świątek była bezlitosna dla swojej rywalki. Wygrała 4 gemy z rzędu i brakowało jej już tylko jednego by awansować do finału. Gauff przy swoim serwisie jeszcze gema wygrała (broniąc piłek meczowych), ale w kolejnym Polka zakończyła seta zwycięstwem 6:4, a cały mecz 2:0.