Jeremy Sochan ponownie zanotował udane występy w NBA, ale niestety nie przełożyły się one na zwycięstwa Spurs. Mimo dwóch porażek, Sochan ma się czym chwalić.

W spotkaniu przeciwko Rockets Jeremy rzucił 15 punktów, zanotował 3 asysty i dołożył do tego 8 zbiórek. Był on również drugi pod względem czasu spędzonego na parkiecie, bo zagrał prawie 34 minuty. Mimo dobrego występu Polaka to Houston zwyciężyło, pokonując Spurs 114:101.

We wczorajszym meczu Sochan znowu zagrał przyzwoicie. Rzucił 9 punktów, zebrał 8 piłek i zanotował 2 asysty. Miał najwyższe statystki +/- (10) mimo drugiego najdłuższego czasu gry. Jego dobry występ ponownie nie przełożył się na zwycięstwo San Antonio. Tym razem ulegli Sacramento wynikiem 129:131.

Następne spotkanie Spurs zagrają 10.03 o godz. 2:00 przeciwko Golden State Warriors.