W Antalyi rozpoczął się kolejny turniej Grand Slam w judo. Dobry występ zanotowała Arleta Podolak, która dotarła do ćwierćfinału. Polka walczy o wyjazd na igrzyska, więc każda wygrana walka jest dla niej podwójnie ważna. 

Arleta Podolak to obecnie nasza najlepsza judoczka w kategorii -57kg. W tureckiej Antalyi zmagania rozpoczęła od 2 rundy, gdzie jej rywalką była Argentynka Brisa Gomez. Arleta wygrała walkę przez waza-ari. W kolejnym pojedynku Podolak rywalizowała z Chorwatką Tiheą Topolovec. Udało jej się odnieść zwycięstwo dzięki trzem karom shido dla rywalki po nieco 3 minutach walki. Te dwa zwycięstwa zapewniły Polce awans do ćwierćfinału. Niestety tym razem to nasza reprezentantka przegrała przez kary shido z Chinką Qi Cai. Pozostał jej jednak jeszcze repasaż, ale i tam nie udało się odnieść zwycięstwa. Lepsza była Niemka Seija Ballhaus. Niemniej 7 miejsce i tak należy uznać za dobry rezultat, który dostarczy sporo punktów do rankingu olimpijskiego.

W tej samej kategorii co Podolak startowała też Julia Kowalczyk. Niestety druga z Biało-Czerwonych odpadła już w 1 rundzie po walce z reprezentantką Gwinei Marianą Esteves. Natomiast Aleksandra Kaleta (52kg) rozpoczęła turniej udanie, bo od zwycięstwa z zawodniczką z Tadżykistanu Akhliyą Muminovą 2:0. W kolejnej walce postawiła się Chince Yeqing Zhu, ale po dogrywce ostatecznie lepsza okazała się rywalka.

Jutro na tatami pojawią się: Natalia Kropska (-63kg), Aleksandra Kowalewska (-70kg), Adam Stodolski (-73kg), Ksawery Morka (-73kg) i Paweł Drzymał (-81kg).