Za nami piąta poranna sesja lekkoatletycznych Mistrzostw Europy.

Sztafeta 4×400 metrów mężczyzn:

Maksymilian Szwed, Karol Zalewski, Igor Bogaczyński oraz Kajetan Duszyński przybiegli na metę w czasie 3.01,31, co dało im trzecie miejsce w biegu eliminacyjnym i bezpośredni awans do finału. Jednak sędziowie orzekli o nieprzepisowej zmianie toru (Szwed na łuku nadepnął na wewnętrzną linię) i Polacy zostali ostatecznie zdyskwalifikowani.  

Sztafeta 4×100 metrów kobiet: 

Kryscina Cimanouska, Monika Romaszko, Magdalena Stefanowicz i Ewa Swoboda startowały w drugim biegu eliminacyjnym.  Zakończyły go z czasem 43,15, co dało im piąte miejsce i awans do finału.

Prawdopodobnie finał odbędzie się bez Ewy Swobody, która po biegu mówiła, że jest zmęczona. Przypomnijmy, że wczoraj Ewa zdobyła srebrny medal w biegu na 100 metrów, a dekorację zaplanowano dopiero na godz 23:30.

Na platformie X PZLA można przeczytać: “Nie wiem, kto wymyślił dekoracje 100 m o 23.20, gdzie jeszcze trzeba wrócić do hotelu. Zobaczymy, jak będzie jutro. Nie czuję się zbyt dobrze. Albo odpuszczę bieg, bo nie będę ryzykować zdrowiem, albo wstanę i jeśli będę pełna sił, to pobiegnę”

Sztafeta 4×100 metrów mężczyzn:

W sztafecie wystartowali Marek Zakrzewski, Oliwer Wdowik, Łukasz Żak i Dominik Kopeć. Zabrakło kontuzjowanego Alberta Komańskiego. Jednak Polacy awansowali do finału na trzecim miejscu z czasem 38.67. Jest to najlepszy czas uzyskany przez naszych sportowców od dwóch lat.

Bieg na 800 metrów:

Anna Wielgosz nie zajęła miejsca premiowanego bezpośrednim awansem, ale jej wynik 1.59,07, (będący równocześnie rekordem życiowym) zapewnił jej miejsce w finale.

– Tyle lat czekałam, żeby biegać na takim poziomie. Nawet nie wiem, czy bardziej cieszę się z olimpijskiego minimum, czy z awansu do finału. Bardzo chciałabym wskoczyć na podium – mówiła po biegu.

Angelika Sarna w drugim biegu półfinałowym, z czasem 2.00,37 zajęła drugie miejsce, które dało jej bezpośredni awans do finału.

Skok w dal:

Magdalena Bokun wynikiem 6,65 m zajęła 11. miejsce w eliminacjach, a to pozwoliło jej awansować do finałowej rywalizacji. Mniej szczęścia miała niestety Nikola Horowska, która skoczyła 6,46 m i zajęła 21 miejsce, które nie dawało awansu do finału.

Rzut oszczepem:

W eliminacjach rzutu oszczepem mężczyzn podczas mistrzostw Europy w Rzymie wystartowało trzech Polaków: Dawid Wegner,  Cyprian Mrzygłód i Marcin Krukowski. Miejsce w finale wywalczył jedynie ostatni, który posłał oszczep na odległość 81.72 m. Polak zrezygnował z oddania dwóch kolejnych rzutów i ostatecznie zajął 9. lokatę, dającą miejsce w walce o medale.