Dwa dni temu rozpoczęły się biathlonowe Mistrzostwa Świata w Novym Mescie. Jako pierwsze rozegrane zostały sztafety mieszane, w których najlepsi okazali się reprezentanci Francji. Dzisiaj na czeskich trasach rozegrano sprint kobiet. Na starcie stanęły 93 zawodniczki, w tym 4 Polki: Anna Mąka, Joanna Jakieła, Natalia Sidorowicz i Daria Gembicka. Jedne z najlepszych startów w karierze zaliczyły Natalia Sidorowicz, która była 16 oraz Joanna Jakieła, która uplasowała się na 23 pozycji.

Świetny występ Polek

Idąc jednak po kolei, jako pierwsza na trasie z naszych reprezentantek wystartowała z numerem “14” Anna Mąka. Polka podczas pierwszego strzelania “zaliczyła” jedno pudło i musiała biegać karną rundę. W pozycji stojącej poszło jej już o wiele lepiej, bowiem strzeliła 5/5 i ostatecznie na mecie zajęła 46 miejsce. Jako druga z Polek zaprezentowała się Joanna Jakieła, która również osiągnęła dzisiaj świetny rezultat. Mimo jednego pudła na drugim strzelaniu, nasza reprezentantka zajęła 23 miejsce ze stratą niecałych dwóch minut do zwyciężczyni. Kilka numerów po Jakiele ruszyła Natalia Sidorowicz. Polka strzelała dosyć szybko i dobrze prezentowała się na trasie, co pozwoliło jej zająć wysokie 16 miejsce bez biegania karnej rundy. Niestety trochę słabiej poszło najmłodszej Darii Gembickiej. Nasza biathlonistka w pozycji leżącej spudłowała raz, jednak w “stójce” dołożyła kolejne trzy niecelne strzały. Ostatecznie z czterema pudłami zajęła 84 miejsce i jako jedyna z Polek nie zakwalifikowała się do biegu pościgowego.

Niesamowity wynik Francuzek

Najlepsze w dzisiejszych zawodach bez wątpienia były Francuzki, które zajęły czołowe cztery lokaty. Mistrzynią Świata została Julia Simon, która minimalnie wyprzedziła Justine Braisaz-Bouchet i Lou Jeanmonnot. Słaby występ zaliczyła liderka Pucharu Świata – Ingrid Landmark Tandrevold, która uplasowała się dopiero na 25 miejscu. Jedną z niespodzianek tych zawodów jest 5 miejsce Łotyszki Baiby Bendiki, która po drodze musiała jeszcze biegać karną rundę.

Dzięki dobrej postawie Polek w niedzielnym biegu pościgowym zobaczymy trzy nasze reprezentantki: Natalię Sidorowicz, Joannę Jakiełę i Annę Mąkę. Jutro w rywalizacji sprinterskiej zmierzą się mężczyźni.