10 czerwca, o godzinie 20:45 na Stadionie Narodowym, Polska podjęła reprezentację Turcji.

Dzisiejszy mecz Polska – Turcja był ostatnim sprawdzianem przed Euro 2024. W poprzednim spotkaniu towarzyskim, nasza reprezentacja pokonała Ukrainę 3:1.

Dotychczasowy bilans spotkań obu zespołów jest korzystniejszy dla Polski – 12 meczów wygranych, trzy remisy i trzy porażki. Pierwszy mecz oba zespoły rozegrały w 1924 r. w Łodzi i wówczas Polacy zwyciężyli 2:0. Natomiast dzisiejsze spotkanie zostało rozegrane dopiero po ponad trzydziestu latach.

Dzisiejsze starcie jest ósmym pod wodzą Michała Probierza, który przejął drużynę we wrześniu ubiegłego roku.

– Gra się po to, żeby wygrywać. Turcja jest w takiej samej sytuacji, jak my. Też jedzie na Euro, też ma swoje problemy. Dla nas najważniejsze jest to, żeby zaprezentować się tak, jak chcemy, żebyśmy od samego początku narzucili agresywny styl gry, podchodzili wysoko, utrzymywali się przy piłce i zdobywali bramki – mówił przed spotkaniem selekcjoner Polaków.

Przebieg spotkania:

Na początku spotkania nasza reprezentacja nie pokazała najlepszej gry. Tracili piłkę na własnej połowie, a środka pola jakby nie było, ale na szczęście rywale nie wykorzystali żadnej z tych sytuacji. W 12 minucie Po długim podaniu Jana Bednarka i nieudanej obronie rywali, piłkę przejął Robert Lewandowski. Jednak za mocno ją wypuścił co wykorzystał dobrze ustawiony Karol Świderski i wrzucił ją do siatki na 1:0. Podczas radości z gola Świderski doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Po kilkunastu minutach uraz zgłosił również kapitan naszej kadry.

Druga połowa zaczęła się nerwowo, ponieważ reprezentacja Turcji z całą swoją siłą próbowała zdobyć wyrównującą bramkę. Na szczęście Wojciech Szczęsny zdołał obronić piłkę wystrzeloną przez Baris Alpera Yilmaza. W nastęnych minutach Turcja stworzyła kilka groźnych sytuacji, z których Polacy wychodzili obronną ręką. Dopiero w 77 minucie, nasi piłkarze popełnili błąd w środku pola, który wykorzystali goście. Baris Yilmaz trafił w bramkę tuż przy słupku i było już 1:1. W 90 minucie Nikola Zalewski dostał piłkę od Sebastiana Szymańskiego i biegnąc do środka trafił na 2:1.

W dzisiejszym spotkaniu niestety kontuzji doznali Karol Świderski i Robert Lewandowski.

 

Polska – Turcja 2:1 (1:0)

1:0 Karol Świderski 12′

1:1 Baris Alper Yilmaz 77′

2:1 Nicola Zalewski 90′

 

Polska: Wojciech Szczęsny – Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz (46′ Bartosz Salamon), Jakub Kiwior – Przemysław Frankowski, Jakub Piotrowski (46′ Sebastian Szymański), Bartosz Slisz (78′ Damian Szymański), Piotr Zieliński (46′ Jakub Moder), Nicola Zalewski – Karol Świderski (19′ Krzysztof Piątek), Robert Lewandowski (32′ Kacper Urbański).

Turcja: Mert Gunok – Orkun Kokcu, Abdulkerim Bardakci, Samet Akaydin, Kaan Ayhan (61′ Merih Demiral) – Irfan Kahveci (46′ Arda Guler), Mert Muldur, Salih Ozcan (61′ Okay Yokuslu), Hakan Calhanoglu (71′ Kenan Yildiz), Kerem Akturkoglu (83′ Cenk Tosun) – Semih Kilicsoy (46′ Baris Alper Yilmaz).

Żółte kartki: Salamon, Slisz (Polska) oraz Alper Yilmaz, Kokcu (Turcja).