W meczu 12. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, PSG pokonało u siebie w Stade Pierre de Coubertin, Industrię Kielce 35:26 (15:14).

PSG jest obecnie na czwartym miejscu w grupie A, z sześcioma zwycięstwami, jednym remisem i czterema porażkami. Do miejsca, które daje bezpośredni awans traci jeden punkt.

Industria Kielce to obecnie trzecia drużyna grupy A. Na swoim koncie mają pięć zwycięstw, trzy remisy i trzy porażki.

W czwartkowym spotkaniu w barwach Kielc zabrakło Tomasza Gębali, Artioma Karaleka i zawieszonego przez klub Hassana Kaddaha. Jakby tego było mało na wczorajszym treningu urazu stawu skokowego nabawił się Nicolas Tournat, który nie wróci na boisko przez kilka najbliższych tygodni. Z racji braku obrotowego Trener Dujshebaev musiał postawić na tej pozycji swojego skrzydłowego Dylana Nahi.

– Każde spotkanie będzie teraz ważyć bardzo dużo. Remis z zespołem z Kilonii sprawił, że pierwsza lokata na koniec fazy zasadniczej jest faktycznie chyba poza naszym zasięgiem. Ale cały czas walczymy o drugą pozycję. Do Paryża jedziemy walczyć. Wiadomo, że nasza sytuacja kadrowa nie jest nadal najlepsza. Ale nie ma co załamywać rąk. Walczymy tymi zawodnikami, których mamy do dyspozycji. Rywale mają w tej chwili szerszy skład od naszego, będą się starali to wykorzystać  – mówił przed spotkaniem trener Dujshebaev.

 

Mecz zaczął Szymon Sićko trafiając pierwszą bramkę z drugiej linii, a zaraz potem dodał kolejną. Kielce wyszły na prowadzenie 2:0.

W bramce Industrii stanął Sandro Mestrić, który dwa razy z rzędu zatrzymał Jacoba Holma. Do 10 minuty obronił cztery piłki.

Po rzucie Dylana Nahi, Kielce prowadziły 5:3. Kielczanie pomimo braków kadrowych, skutecznie stawiali opór Francuzom.

Kent Tonnesen zdołał jednak doprowadzić do remisu 6:6.

W 15 minucie Sandro Mestrić zatrzymał rzut Kamila Syprzaka z siódmego metra. W 20 minucie PSG wyszło na czterobramkowe prowadzenie.

Na minutę przed końcem pierwszej połowy, Alex Dujshebaev rzucił bramkę kontaktową.

Andreas Wolff zaliczył skuteczną interwencję po tym jak zmienił w bramce Mestricia.

Mistrzowie Polski mieli szansę na zejście z boiska remisując, ale ostatni rzut starszego z braci Dujshebaev został skutecznie zablokowany.

 

W drugiej części meczu, Luc Steins napędzał akcje PSG, goście mieli spore problemy z powrotem do obrony ale mimo to udało im się odskoczyć na trzy bramki 18:15.

Od tego momentu swoją rewelacyjną dyspozycję pokazał Andreas Palicka. Obronił rzut Sićki z dystansu i dobitkę Nahiego.

Dzięki dwóm bramkom Sićki, kielczanie zbliżyli się na 25:23.

Po kontrze Luca Steinsa, mistrzowie Francji prowadzili już 31:25.

Na cztery minuty przed końcem spotkania, Dylan usiadł na ławce kar, a Palicka mając 40 procent skuteczności, zdołał zdobyć punkt rzucając przez całe boisko do pustej bramki gości.

Kamil Syprzak dołożył dwa kolejne trafienia dla PSG.

Elohim Prandi zdobył gola z kontry, a Haukur Þrastarson zdołał jeszcze celnie rzucić wraz z końcową syreną.

Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 35:26.

 

Industria: Mestrić, Wolff – Sićko 7, Olejniczak, Wiaderny 2, A. Dujszebajew 3, Moryto 2, Karacić 1, D. Dujszebajew 3, Surgiel 1, Paczkowski, Nahi 5, Thrastarson 3.
PSG: Palicka, Green – Criado, Steins, Ntanzi, Keita, Sole Sala, Tonnesen, Grebille, Syprzak, L. Karabatić, Holm, N. Karabatić, Peleka, Prandi, Plantin.

 

TERMINARZ DALSZYCH SPOTKAŃ:

Liga Mistrzów, grupa A

29 lutego: Industria Kielce – Kolstad (18:45)
6 marca: Aalborg – Industria Kielce (20:45)

Liga Mistrzów, grupa B

28 lutego: GOG – Orlen Wisła (18:45)
7 marca: Orlen Wisła Płock – Porto (20:45)