W niedzielne popołudnie Wisła Płock rozegrała drugi mecz ćwierćfinałowy, którego stawką był awans do półfinału ORLEN Superligi. Z problemami, ale udało im się pokonać rywali 21:20 (8:11)

Przed tygodniem Orlen Wisła Płock wygrała w Ostrowie Wielkopolskim 37:28 i dzisiaj również była faworytem spotkania. Jednak jak się okazało przez większość meczu goniła zespół z Ostrowa i rzutem na taśmę awansowała do półfinału rozgrywek.

 

Pierwszą odsłonę dobrze rozpoczęli goście trafiając cztery bramki z rzędu.  Dopiero w 9 minucie pierwszy punkt dla gospodarzy zdobył Przemek Krajewski… W dalszej części mecz był nadal pod kontrolą Ostrowa, który zdołał uciec na pięć bramek do przodu. W 21 minucie, na ławce kar zasiadł Mateusz Wojciechowski, a bramkę ze skrzydła zdobył Marcel Sroczyk. Do przerwy goście sensacyjnie prowadzili 11:8.

Drugą połowę celnym strzałem rozpoczął Kamil Adamski, a zastój bramkowy gospodarzy przełamał Tomas Piroch. Piłkę w niestrzeżonej bramce ostrowian umieścił Tin Lucin, ale za to Przemek Urbaniak pokonał w bramce Marcela Jastrzębskiego. O czas wtedy poprosił Xavi Sabate. Ta operacja się opłaciła, bo po powrocie na boisko kolejną bramkę dodał Tomas Piroch, a na dwie minuty boisko opuścił Leon Susnja. Kolejne bramki dla gospodarzy dołożyli Tin Lucin i Gergo Fazekas. Po nieudanym ataku Ostrowa bramkę kontaktową zdobył Tomas Piroch. Na osiem minut przed końcem meczu karę 2 minut otrzymał Daniel Reznicky, a do remisu doprowadził Marcel Sroczyk. Przy stanie 20:20 karnego obronił Mirko Alilović, a zwycięską bramkę dla Nafciarzy zdobył Gergo Fazekas.

 

ORLEN Wisła Płock: Jastrzębski, Alilović – Lucin 3, Piroch 5, Sroczyk 2, Serdio 2, Susnja, Michałowicz 1, Fazekas 3, Krajewski 1, Pérez, Terzić, Dawydzik, Mindegia 1, Zhitnikov 3.

Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski: Balcerek, Krekora – Urbaniak 8, Marciniak 3, Krivokapić 2, Adamski 2, Wojciechowski 2, Tomczak 1, Reznicky 1, Gajek 1, Rybarczyk, Misiejuk, Łyżwa, Szpera.