W pierwszym z sobotnich spotkań w ramach 20. kolejki PlusLigi Jastrzębski Węgiel podejmował u siebie GKS Katowice. Po czterosetowym boju lepsi okazali się liderzy z Jastrzębia-Zdroju. 

W mecz nieco lepiej weszli siatkarze z Katowic, głównie dzięki dobrej grze w ataku i bloku. Po kilku minutach prowadzili już 9:5. Gospodarze doprowadzili do wyrównania po 12 dzięki udanemu atakowi Szymury, a następnie wyszli na prowadzenie po jego punktowym bloku (14:13). Od tej chwili gra toczyła się niemalże punkt za punkt. Końcówka znowu należała do gości, a przysłowiową kropkę nad “i” postawił Waliński, kończąc seta udanym atakiem (25:23).

Druga partia od początku była wyrównana. Rozpoczął ją punktem z ataku Szymura. Następnie znowu mieliśmy grę niemal punkt za punkt. Od stanu 6:6 nieco lepiej prezentowali się gospodarze, którzy po m.in. udanych atakach Hubera, a następnie asie serwisowym Fornala prowadzili 10:7. Chwilę później po kolejnej świetnej zagrywce Fornala na tablicy widniał już wynik 13:7. Goście próbowali jeszcze odrabiać straty w końcówce, ale zbudowana przewaga pozwoliła siatkarzom Jastrzębskiego Węgla doprowadzić do wyrównania w całym spotkaniu (25:18).

Początek trzeciej partii również był dość wyrównany. Obie drużyny miały swoje lepsze momenty, natomiast od stanu 7:7 inicjatywę znowu zdawał się przejąć Jastrzębski Węgiel. Po świetnych atakach Patry’ego prowadzili już 10:7. Rywale po ataku Vasiny zmniejszyli straty do zaledwie jednego “oczka” (9:10), a następnie doprowadzili do remisu (12:12). Przez chwilę gra toczyła się punkt za punkt, a później ponownie przewagę powiększali siatkarze z Jastrzębia-Zdroju (19:14). Prowadzenia nie oddali już do końca tej odsłony gry, którą wygrali 25:20.

Czwarty set rozpoczął się od chwilowej gry punkt za punkt, po czym na prowadzenie 6:3 wysunęli się siatkarze z Katowic. Gospodarze szybko wyrównali po bloku oraz ataku Fornala, ale katowiczanie nie zamierzali łatwo odpuszczać. Po ataku Vasiny ponownie prowadzili 11:7. Następnie znowu do wyrównania doprowadził Fornal (12:12). Od stanu 14:16 kontrolę nad rozgrywką przejęli ponownie siatkarze Jastrzębskiego Węgla, wychodząc na prowadzenie 19:16. Końcówka również należała do gospodarzy, a ich zwycięstwo przypieczętował błąd zagrywki u Domagały (25:19).

MVP spotkania wybrany został 45-letni Jarosław Macionczyk.

PlusLiga, 20. kolejka: Jastrzębski Węgiel – GKS Katowice 3:1 (23:25, 25:18, 25:20, 25:19)

Jastrzębski Węgiel: Bartosz Makoś, Edvins Skruders, Jakub Popiwczak, Jarosław Macionczyk (3), Adrian Markiewicz, Igor Łukasik, Jean Patry (13), Jurii Gladyr, Marko Sedlacek (8), Mateusz Jóźwik (2), Moustapha M’Baye (17), Norbert Huber (9), Rafał Szymura (7), Ryan Joseph Sclater (1), Tomasz Fornal (18)

GKS Katowice: Bartosz Mariański, Davide Saitta, Dawid Ogórek, Piotr Fenoszyn (1), Bartłomiej Krulicki, Damian Domagała (6), Jakub Jarosz (5), Jonas Kvalen, Lukas Vasina (14), Łukasz Usowicz (13), Maciej Woz, Marcin Waliński (16), Sebastian Adamczyk (7), Wiktor Mielczarek