Holenderski Rotterdam jest areną tegorocznych Mistrzostw Świata w short tracku. Po udanym sezonie w Pucharze Świata liczymy, że na konto naszej reprezentacji wpadnie przynajmniej jeden krążek. Na takie osiągnięcie czekamy od 2018 roku. Dziś odbyły się eliminacje i ćwierćfinały. W półfinale zameldowały się już nasze sztafety. 

1500m

Na rozpoczęcie mistrzostw odbyły się ćwierćfinały na 1500m kobiet. Kamila Stormowska zajęła drugie miejsce w swoim wyścigu i oczywiście awansowała do półfinału. Blisko uzyskania przepustki była także Gabriela Topolska, która zajęła 4 lokatę. Wśród panów reprezentowali nas Diane Sellier oraz Felix Pigeon. Obaj zajęli trzecie miejsca, ale niestety nie dało to awansu nawet z małym q.

500m

Na krótszych dystansach Biało-Czerwonym poszło już lepiej. W rywalizacji mężczyzn musiały zostać rozegrane najpierw preeliminacje. Zarówno na 1000 (Michał Niewiński i Felix Pigeon), jak i 500 metrów (Michał Niewiński, Łukasz Kuczyński i Diane Sellier) udało się uzyskać komplet kwalifikacji do 1 rundy. Panie od tego etapu dopiero zaczynały zmagania. Kamila Stormowska wygrała swój wyścig, natomiast Nikola Mazur i Gabriela Topolska były drugie. Tym samym cała trójka zameldowała się w ćwierćfinale. Tak zgodnie nie byli panowie. Co prawda Diane Sellier wygrał bieg, zapewniając sobie ćwierćfinał, ale Niewiński i Kuczyński “zarobili” kary, przez co odpadli z rywalizacji.

1000m

1 runda na dystansie dwukrotnie dłuższym to już trzy awanse Biało-Czerwonych do ćwierćfinałów. Kamila Stormowska uplasowała się na 2 miejscu w swoim wyścigu, z kolei Michałowi Niewińskiemu i Felixowi Pigeonowi udało się wejść do ćwierćfinału z 3 miejsca. Słabiej spisały się Nikola Mazur i Gabriela Topolska, które mogą już w pełni skupić się na sprinterskim dystansie.

Sztafety

Na koniec pierwszego dnia Mistrzostw Świata odbyły się ćwierćfinały sztafet. W sztafecie mieszanej Polacy wystąpili w składzie: Łukasz Kuczyński, Nikola Mazur, Kamila Stormowska i Diane Sellier. Mimo przegranej rywalizacji z reprezentacjami Chin i USA czas Biało-Czerwonych wystarczył do awansu. W rywalizacji pań również zajęliśmy 3 miejsce, ale tym razem to nie wystarczyło by awansować do półfinału. Wraz ze Stormowską i Mazur wystąpiły Gabriela Topolska i Anna Falkowska. Trzeba przyznać, że konkurencję miały bardzo mocną, ponieważ jechały w wyścigu z Włoszkami i Holenderkami. Na szczęście w półfinale zameldowali się nasi panowie. Łukasz Kuczyński, Michał Niewiński, Felix Pigeon i Diane Sellier zajęli drugą lokatę w wyścigu ćwierćfinałowym, przegrywając tylko z Holendrami.

Przed nami dwa dni emocji i wyścigów, których stawką będą medale Mistrzostw Świata. Mamy nadzieję, że w decydującej rozgrywce nie zabraknie Biało-Czerwonych.