W Vikersund rozpoczął się przedostatni weekend tego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Znakomicie podczas dzisiejszych kwalifikacji spisał się Aleksander Zniszczoł, który zajął 5. miejsce i był zdecydowanie najlepszym z Polaków. Aż trzech naszych reprezentantów wyprzedził… 51-letni Noriaki Kasai. Natomiast najlepszy w dzisiejszym prologu był Peter Prevc, który w następną niedzielę zakończy karierę.

Aleksander Zniszczoł od początku w Vikersund wyglądał bardzo dobrze, skoki treningowe sugerowały, że stać go na wysoką lokatę w prologu. I tak też się stało, bo w swojej próbie poszybował aż 228,5 metra, co dawało mu wtedy prowadzenie. Ostatecznie najlepszego w tym sezonie Polaka wyprzedziło czterech zawodników i 30-latek zajął 5. miejsce.

Jak już zostało wspomniane, trzech naszych reprezentantów pokonał w dzisiejszym prologu Noriaki Kasai, ale co ciekawe, aż od czterech Polaków wylądował dalej. Kamil Stoch poleciał na 197. metr, co dało mu 33. miejsce. Natomiast nestor skoków narciarskich swój lot zakończył na dwusetnym metrze, czyli na punkcie konstrukcyjnym. Jednak noty za styl i rekompensata za wiatr sprawiły, że Japończyk zakończył dzisiejsze zawody na 35. pozycji. Miejsce dalej uplasował się Piotr Żyła, który skoczył dokładnie tyle, co Kamil. A na kolejnej lokacie znalazł się Dawid Kubacki, jednak ze skokiem dużo krótszym (190,5 m), ale do Piotra stracił zaledwie 2,5 punkta. Jedynym Polakiem, który nie uzyskał awansu do jutrzejszego konkursu był Maciej Kot, który te kwalifikacje ukończył na 42. miejscu.

Wyniki prologu:

1. Peter Prevc 228,3 pkt.
2. Stefan Kraft 224,8
3. Daniel Huber 223,4
4. Ryoyu Kobayashi 214,7
5. Aleksander Zniszczoł 210,8

33. Kamil Stoch 174,4
36. Piotr Żyła 165,0
37. Dawid Kubacki 162,5
42. Maciej Kot 151,6

Jutro zobaczymy więc czwórkę naszych rodaków. Konkurs na Vikersundbakken, czyli jednej z dwóch największych skoczni świata rozpocznie się o godzinie 16.