Finał Pucharu Polski pań nie rozczarował oglądaliśmy spotkanie, które dostarczyło kibicom mnóstwo emocji. Finalnie jednak po tie-breaku wygrała drużyna BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.

Pierwsze akcje finału należały do łodzianek, które szybko wysforowały się na prowadzenie 8:4. Rywalki próbowały zmniejszyć (10:7) straty ale podopieczne Alessandro Chiappiniego utrzymywały bezpieczny dystans nad zespołem z Bielsko-Białej. Przewaga zawodniczek ŁKS Commercecon Łódź była co raz wyraźniejsza. Jednak w końcówce siatkarki BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała zdołały jeszcze nawiązać walkę zmniejszając straty do zaledwie dwóch “oczek” (18:20). Ale już decydujące akcje należały do siatkarek z Łodzi, które wygrały pierwszą partię 25:20.

Podrażnione bielszczanki świetnie rozpoczęły drugą partię od prowadzenia 4:0. Jednak zawodniczki ŁKS Commercecon Łódź nie odpuszczały i po chwili na tablicy wyników mieliśmy remis 10:10. Łodzianki poszły za ciosem i po skutecznym bloku wyszły na prowadzenie 16:13. Jednak zawodniczki BKS-u zniwelowały straty (18:18) i od tego momentu wynik oscylował wokół remisu. Wojnę nerwów w końcówce lepiej wytrzymały siatkarki z Bielsko-Białej, które wygrały 26:24 doprowadzając do stanu 1-1 w całym meczu.

W trzecią odsłonę meczu lepiej weszły siatkarki ŁKS-u, które po błędzie rywalek w ataku wyszły na prowadzenie 7:4. Lecz już po kilku akcjach mieliśmy wynik remisowy (8:8). Łodzianki jednak nie dawały za wygraną i po serii punktowej przy zagrywkach Zuzanny Góreckiej wysunęły się na prowadzenie 14:8. Kiedy wydawało już się, że podopieczne Alessandro Chiappiniego wygraną trzeciego seta mają w kieszeni za odrabianie strat wzięły się bielszczanki. Po przekroczeniu linii przez Diouf mieliśmy remis 19:19 i walka o zwycięstwo w tym secie zaczęła się od nowa. W decydujących akcjach tej partii ponownie lepsze były zawodniczki BKS-u, które po asie serwisowym Nowickiej wygrały 25:23.

Zawodniczki z Łodzi szybko wymazały z pamięci końcówkę z poprzedniego seta szybko zyskując przewagę nad rywalkami na początku czwartej partii (5:1). Siatkarki z Bielsko-Białej na chwilę się zbliżyły do łodzianek (10:9) ale to dalej ŁKS kontrolował przebieg meczu. Podopieczne Alessandro Chiappiniego prowadziły już 16:13 ale bielszczanki ponownie zbliżyły się na jedno “oczko” (19:18). Końcówka już jednak w pełni należała do siatkarek z Łodzi, które po ataku Góreckiej zamknęły czwartego seta wynikiem 25:22 doprowadzając do tie-breaka.

W decydującą część meczu lepiej weszły siatkarki BKS-u, które po ataku Bidias prowadziły 3:0. Zawodniczki ŁKS-u jednak się nie poddawały i po kilku skutecznych akcjach doprowadziły do wyrównania (6:6). Przez kilka kolejnych piłek oglądaliśmy grę punkt za punkt. Trend ten jednak przerwały bielszczanki, które po punktowych atakach Bidias prowadziły 14:10 wprowadzając pierwszą piłkę meczową do gry. Pierwsze dwa meczbole łodzianki zdołały obronić przez co zaczęła wkradać się nerwowość w szeregi BKS-u. Jednak trzecia piłka meczowa została wykorzystana (15:12) i to zawodniczki BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała zostały zwyciężczyniami Pucharu Polski 2024!

ŁKS Commercecon Łódź – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 2:3
(25:20, 24:26, 23:25, 25:22, 12:15)

MVP: Julia Nowicka

ŁKS: Gryka (12), Witkowska (16), Diouf (28), Ratzke (4), Campos (18), Piasecka (6), Maj-Erwardt (libero) oraz Górecka (4), Hryszczuk i Zaborowska
BKS: Nowicka (9), Pacak (8), Borowczak (18), Laak (27), Majkowska (7), Damaske (3), Mazur (libero) oraz Stachowicz, Abramajtys, Szczepańska-Pogoda i Bidias (12)