Korona Kielce zremisowała 3:3 z Legią Warszawa w ostatnim niedzielnym meczu 22. kolejki PKO Ekstraklasy! Żółto-czerwoni uratowali punkt w doliczonym czasie gry po bramce Dalmau. 

Zarówno Korona jak i Legia straciły punkty w ostatniej kolejce. Kielczanie przegrali w Zabrzu, a Legia w ostatnich minutach uratowała punkt starciu z Puszczą Niepołomice. W dodatku stołeczny zespół ma za sobą nieudany dwumecz w LKE przeciwko norweskiemu Molde, dlatego dziś chciał przełamać złą passę.

Wynik spotkania otworzył się bardzo szybko, bo już w 6. minucie za sprawą Blaza Kramera. Bartosz Kapustka zagrał do Słoweńca, a ten strzałem z bliskiej odległości wyprowadził gości na prowadzenie. Niespełna pół godziny mieliśmy kolejnego gola. W 30. minucie do siatki po uderzeniu na dalszy słupek trafił znowu Kramer, a asystował tym razem Marc Gual.

Kiedy wydawało się, że przed przerwą już nic się nie zmieni, nagle do głosu doszli gospodarze. W 45. minucie Artur Jędrzejczyk strącił piłkę przed polem karnym, a w sytuacji sam na sam trafił Martin Remacle.

Pewna wygrana Legii

Bramka kontaktowa dla Korony oznaczała, że drugą połowa zapowiadała się dużo ciekawiej. Po wznowieniu gry Kielczanie stworzyli kilka sytuacji, ale żadna z nich nie zmieniła rezultatu spotkania. Wtedy do głosu ponownie doszli Legioniści. W 61. minucie z piłką odwrócił się Gual i uderzeniem tuż przy słupku podwyższył prowadzenie stołecznego zespołu.

Niespełna dziewięć minut później straty zmniejszyli gospodarze. Danny Trejo dograł z prawej strony do Jewgienija Szykawki, a Białorusin pewnie dobił do bramki strzeżonej przez Hładuna. Chwilę później bramkę zdobył także Bartosz Kapustka, ale po analizie VAR-u okazało się, że w tej samej akcji był spalony.

Koroniarze do końca walczyli o wyrównanie i wreszcie w 92. minucie dopięli swego. W polu karnym Legii zrobiło się zamieszanie, a wtedy mocno uderzył Dalmau ustalając ostateczny wynik na 3:3.

 

Korona Kielce – Legia Warszawa 3:3 (1:2)

Bramki: Kramer 6, 30 , Gual 60 – Remacle 45, Szykawka 69, Dalmau 90+2