Iga Świątek pokonała Ukrainkę Elinę Svitolinę 2:0 (6:1, 6:4) i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Dubaju.

Dzisiejsze spotkanie Polki z Ukrainką to ich drugie bezpośrednie starcie. Dotychczasowy bilans ich meczów wynosił 1:1. Podczas ostatniego pojedynku lepsza okazała się Svitolina, która pokonała Świątek w ćwierćfinale zeszłorocznego Wimbledonu 7:5, 6:7, 6:2.

Wysoka skuteczność Świątek w pierwszym secie

Mecz w Dubaju od pewnie wygranego swojego podania rozpoczęła Polka. Po chwili równie szybko gem serwisowy na swoją korzyść zakończyła Svitolina i na tablicy wyników było 1:1. Nikt się jednak nie spodziewał, że będzie to jedyny wygrany gem przez Ukrainkę w pierwszej partii. Świątek pewnie rozgrywała swoje gemy serwisowe, a przy każdym następnym podaniu rywalki w tym secie miała break pointy, które wykorzystywała. Pierwsza partia trwała prawie 30 minut i była pod dyktando Polki. Mimo tego kibice widzieli kilka naprawdę dobrych wymian z obu stron. Obie panie prezentowały bardzo mocny i ofensywny tenis, przez co ich akcje robiły duże wrażenie. W najważniejszych momentach lepsza była jednak Świątek, która  świetnie wytrzymywała wymagające wymiany i to ona zapisała pierwszą partię na swoje konto.

Wyrównana druga partia na korzyść Polki

Drugi set od szybkiego przełamania rozpoczęła Polka, która chwilę później do 0 wygrała swoje podanie i prowadziła 2:0. Ukrainka jednak nie zamierzała się poddawać. Zaczęła trafiać coraz więcej piłek przy linii i wymusiła kilka błędów na Świątek. Po kilku minutach odrobiła stratę i wyrównała na 2:2. W piątym gemie seta Svitolina miała dwie piłki, by objąć prowadzenie w drugim secie. Polka zdołała doprowadzić do stanu równowagi, a chwilę później wywalczyła break pointa, którego wykorzystała i to znów nasza tenisistka miała przewagę w tej partii. Po grze na przewagi wygrała swoje podanie i na tablicy wyników było 4:2 dla liderki rankingu. Po chwili Ukrainka również nie bez problemów zapisała następnego gema serwisowego na swoim koncie. Przy podaniu Świątek wykorzystała drugiego break pointa i po raz kolejny wyrównała wynik na 4:4. Polka nie była rywalce dłużna. Pewnie przełamała Svitolinę i serwowała żeby zakończyć to spotkanie. W swoim gemie serwisowym liderka rankingu po raz kolejny musiała bronić break pointa. Tym razem zrobiła to skutecznie i chwilę później Polka zakończyła to spotkanie.

Rywalką Igi w ćwierćfinale będzie zwyciężczyni pojedynku Anastazja Potapowa – Qinwen Zheng.

Warto wspomnieć, że z turnieju odpadła już rozstawiona z „2” Aryna Sabalenka oraz Łotyszka Jelena Ostapenko. Dalej grają za to Amerykanka Coco Gauff i Kazaszka Elena Rybakina, która pokonała dzisiaj Magdalenę Fręch po prawie trzygodzinnym pojedynku.