Iga Świątek pokonała Włoszkę Camilę Giorgi 6:1, 6:1 i awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Miami. Spotkanie było przesuwane z powodu złych warunków atmosferycznych, ale ostatecznie po polepszeniu pogody oraz roszadach w planie Polka i jej rywalka wyszły na kort.

Mecz od serwisu rozpoczęła Giorgi. Nie był to jednak dobry gem serwisowy ze strony Włoszki, która popełniła w nim aż cztery podwójne błędy serwisowe. Ostatecznie po grze na przewagi Polka wykorzystała drugiego break pointa i już na początku spotkania przełamała przeciwniczkę. Następnie wygrała swoje podanie i było już 2:0. W kolejnym gemie serwisowym Giorgi, liderka rankingu po raz kolejny wykorzystała szansę i wyszła na prowadzenie z przewagą podwójnego przełamania. Czwarty i piąty gem w spotkaniu zawodniczki serwujące wygrały dość pewnie i po kilku minutach na tablicy wyników było 4:1. Wtedy słabszy gem serwisowy przytrafił się Polce, która dała rywalce aż trzy break pointy z rzędu na częściowe odrobienie straty. Na szczęście była to tylko chwilowa niemoc. Iga zdołała  wybronić się z tej sytuacji i ostatecznie zapisać gema na swoją korzyść. Po chwili przełamała po raz kolejny w tym secie Giorgi i zakończyła pierwszą partię 6:1.

Gemy w drugim secie były o wiele szybsze niż w poprzednim. Iga wygrywała pewnie swoje serwisy, nie dając rywalce żadnych szans na przełamanie. Giorgi za to zdołała wygrać jedynie swojego pierwszego gema serwisowego w drugiej partii. Następne padły łupem Polki, która w sumie po godzinie i 8 minutach awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Miami.

Rywalką Igi Świątek w kolejnym meczu będzie po raz kolejny w tym roku Czeszka Linda Noskova, która pokonała Polkę w trzeciej rundzie Australian Open, ale za to uległa naszej zawodniczce tydzień temu podczas turnieju w Indian Wells.