Magdalena Fręch pokonała 2:0 (6:3, 6:3) Amerykankę Sloane Stehpens i awansowała do drugiej rundy turnieju WTA 500 w Strasbourgu. Dzisiejsze spotkanie było czwartym bezpośrednim starciem obu zawodniczek. Dotychczas wszystkie pojedynki wygrywała zwyciężczyni US Open z 2017 roku.

Polka doskonale weszła w to spotkanie. Już w pierwszym gemie przełamała rywalkę, a po chwili wygrała swoje podanie i prowadziła 2:0. W dalszej części seta obie tenisistki były skuteczne przy swoich gemach serwisowych. W piątym gemie Fręch miała aż cztery szanse na kolejne przełamanie Stephens. Ostatecznie Amerykanka się wybroniła i gra toczyła się dalej z taką samą przewagą Polki. Przy stanie 5:3 Magda prowadziła 40:0 przy podaniu rywalki i miała trzy piłki setowe. Nasza reprezentantka wykorzystała już pierwszą okazję i zapisała pierwszą partię na swoje konto.

Początek drugiego seta był bardzo wyrównany. Obie zawodniczki wygrywały swoje gemy serwisowe. W trzecim gemie w tarapatach była Polka, która musiała bronić aż trzech break pointów. Ostatecznie nasza reprezentantka wybroniła się i gra dalej toczyła się gem za gem. Przy stanie 3:2 Fręch podobnie jak na końcu poprzedniego seta prowadziła 40:0 przy serwisie Stephens. Polka w przeciwieństwie do rywalki kilka gemów wcześniej, zdołała wykorzystać swoją szansę i wyszła na prowadzenie 4:2. Chwilę później wygrała swoje podanie i na tablicy wyników było już 5:2. Amerykanka zdołała ugrać jeszcze po drodze jednego gema, ponieważ przy kolejnym swoim serwisie Magda Fręch zamknęła całe spotkanie i awansowała do drugiej rundy.

Rywalką Polki w kolejnym spotkaniu będzie rozstawiona z “1” Czeszka Marketa Vondrousova.