Oskar Kwiatkowski dotarł do ćwierćfinału zawodów Pucharu Świata w slalomie równoległym w niemieckim Winterbergu. Polak był bardzo blisko swojego najlepszego tegorocznego wyniku. Zabrakło.. 0,01s. 

Przez etap kwalifikacji przebrnął tylko jeden z Biało-Czerwonych – Oskar Kwiatkowski. Polak zajął w nich 12 miejsce, co oznaczało, że w 1/8 finału zmierzy się z zawodnikiem sklasyfikowanym na 5 miejscu. Słabo wypadł Michał Nowaczyk, który zajął 28 miejsce. Wśród pań również wystąpiły dwie reprezentantki Polski. Wyżej była Maria Bukowska-Chyc – 20 miejsce. O dwie lokaty niżej uplasowała się Weronika Dawidek.

Pojedynek Oskara Kwiatkowskiego z Włochem Edwinem Corattim w 1/8 finału był bardzo wyrównany, ale lepszą końcówkę miał Polak i to on zameldował się w ćwierćfinale. Tam czekał już na niego Słoweniec Rok Marguc. Na pomiarze czasu to Oskar miał przewagę nad swoim rywalem, ale później ją stracił i ostatecznie przegrał najmniejszą możliwą różnicą czasu, czyli jedną setną sekundy. Duży pech naszego snowboardzisty. Oskar Kwiatkowski został sklasyfikowany na 8 miejscu.

Zawody wygrał Sangho Lee przed Andreasem Prommeggerem oraz Maurizio Bormolinim. Natomiast w wielkim finale kobiet Ester Ledecka wygrała z Sabine Schoeffmann. Trzecia była Lucia Dalmasso.