Za nami przedostatni weekend Pucharu Świata w biathlonie. Ostatniego dnia rywalizacji 60 zawodników stanęło na starcie biegu pościgowego. Zarówno u pań jak i u panów Polska miała swoich reprezentantów.

Wczoraj na miejscach dających awans znalazły się Natalia Sidorowicz (29), Joanna Jakieła (38), Kamila Żuk (41), Anna Mąka (54). U panów zakwalifikował się jedynie Konrad Badacz. Z piątki zawodników, trójce udało się zdobyć pucharowe punkty.

Najpierw na starcie stanęły biathlonistki, które miały do pokonania 10 km. Z pierwszego miejsca ruszała Francuzka Justine Braisaz-Bouchet. Po dwóch minutach i czternastu sekundach ruszyła, jako pierwsza z Polek, Natalia Sidorowicz. Natalia po raz kolejny świetnie spisywała się zarówno na trasie, jak i na strzelnicy. Podczas pierwszego strzelania nie popełniła żadnego błędu i zaliczyła spory awans na 23 pozycję. W sumie zaliczyła dwie karne rundy, na drugim i piątym okrążeniu.

Nie udało obronić się wypracowanej wcześniej pozycji, ale i tak zaliczyła przeskok o 4 miejsca w klasyfikacji końcowej oraz zdobyła kolejne punkty Pucharu Świata. Z punktów cieszyła się również Joanna Jakieła, która zaliczyła niewielki awans, bo o jedną pozycję, ale nadal jest to bardzo dobry rezultat. Szczególnie że zaliczyła dość spore straty na strzelnicy. W przeciwieństwie do Natali spudłowała więcej o jeden raz. Dzisiaj swój kolejny występ zaliczyła powracająca do regularnych startów Kamila Żuk. Polka skończyła na dokładnie takiej samej pozycji, z jakiej ruszyła do wyścigu. Do pierwszej czterdziestki zabrakło zaledwie dwóch sekund. Anna Mąka zajęła najdalszą pozycję z polskiej kadry, ale zaliczyła największy awans z 54 na 46.

Podium:

1. Lou Jeanmonnot

2. Lisa Vittozzi

3. Julia Simone


26. Natalia Sidorowicz

37. Joanna Jakieła

41. Kamila Żuk

46. Anna Mąka

Kolejne punkty w swoim debiutanckim sezonie zdobył Konrad Badacz, który aktualnie utrzymuję najbardziej stabilną formę z męskiej kadry. Świetnie sobie poradził na 12.5 km trasie. Zawody wygrał dominator tej dyscypliny Johannes Thienes Boe. Dwudziestolatek zaliczył spory awans z 43 pozycji na 37. Na strzelnicy popełnił jedynie dwa błędy.

Podium:

1. Johannes Thienes Boe

2. Tarjei Boe

3. Emilien Jacqueline

———————————-

37. Konrad Badacz