Dziś na Mistrzostwach Świata juniorów w biathlonie odbyły się sprinty w kategorii junior młodszy. Znakomicie spisali się Biało-Czerwoni. Jakub Potoniec był 4, a Grzegorz Galica zajął 6 miejsce. Do medalu zabrakło zaledwie kilku sekund. Natomiast wśród dziewcząt dobre 15 miejsce zajęła Amelia Liszka. 

Jako pierwsi na trasę wyruszyli panowie. Natomiast jako pierwszy z Biało-Czerwonych, z numerem 13 wystartował Jakub Potoniec. Polak podczas pierwszej wizyty na strzelnicy był bezbłędny, z kolei za drugim razem przydarzył mu się jeden błąd. Kuba zaprezentował się bardzo dobrze w biegu, co pozwoliło mu uplasować się na 4 lokacie. Polak stracił 1:07.7 do bezbłędnego Norwega Kaspera Kalkenberga, natomiast do podium zabrakło jedynie 3,3 sekundy. Również jedno pudło, z tym, że na pierwszym strzelaniu zanotował Grzegorz Galica. Drugi z naszych reprezentantów pobiegł niewiele wolniej i zajął świetne 6 miejsce. Warto dodać, że Galica to zawodnik z rocznika 2007, a więc jest o 2 lata młodszy od większości swoich rywali, w tym medalistów. 56 miejsce zajął Igor Kusztal (2 pudła), a 78 Filip Dawid (2 pudła). Tak wysokie lokaty Potońca i Galicy dają sporą nadzieję na dobry wynik również w kolejnej konkurencji, czyli biegu masowym.

O 13:00 rozpoczął się sprint pań z udziałem 4 reprezentantek Polski. Zdecydowanie najlepiej wypadła Amelia Liszka, która była bezbłędna na strzelnicy. Biało-Czerwona zajęła wysokie 15 miejsce. Z jednym błędem na 40 lokacie sklasyfikowana została Majka Germata. 2 pudła zanotowała Oliwia Arendarczyk – 56 miejsce, natomiast 3 Zuzanna Sadownik – 64 miejsce.