Reprezentantki Polski w unihokeju zakończyły swój udział na tegorocznych Mistrzostwach Świata, które rozgrywane są w Singapurze. Podopieczne Christera Bertilssona przegrały wczesnym porankiem ze Słowaczkami i zajęły w całym turnieju 6. miejsce

 

POLSKA — NIEMCY 4:3 (1:1, 0:2, 2:0, d. 1:0)

Reprezentantki Polski po wyjściu z grupy z ostatniego, 4. miejsca zmierzyły się w 1/8 finału z 1. zespołem grupy C, gdzie najlepsze okazały się nasze sąsiadki z Zachodu — Niemki. Całe spotkanie trzymało w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty, a o końcowym wyniku zadecydowała dogrywka. Pierwsza tercja zakończyła się remisem. Najpierw prowadzenie za sprawą trafienia Kleerbaum objęły Niemki, a pod koniec tej odsłony do wyrównania doprowadziła Helman. Następnie inicjatywę przejęły rywalki, które prowadziły już 3:1 i wiele wskazywało na to, że to nasze przeciwniczki zagrają w ćwierćfinale. Jednak w końcowych fragmentach trzeciej tercji Polki zdobyły dwie bramki w niecałą minutę, czym doprowadziły do dogrywki. W niej gola na wagę zwycięstwa zdobyła Katarzyna Rajska, gwarantując Biało-Czerwonym awans do 1/4 finału!

Bramki: Helman, Rajska, Wójcik, Rajska — Kleerbaum, Best, Kleerbaum

 

POLSKA — FINLANDIA 2:11 (2:7, 0:0, 0:4)

W starciu o półfinał podopieczne Christera Bertilssona podejmowały aktualne Wicemistrzynie Świata — Finki. Zgodnie z oczekiwaniami rywalki od pierwszej minuty przejęły inicjatywę na boisku i bardzo szybko zbudowały sobie bezpieczną przewagę. Po pierwszej tercji prowadziły 7:2. Polki zagrały świetnie drugą część spotkania, która zakończyła się bezbramkowym remisem. Ostatecznie reprezentantki Polski uległy 2:11 i zagrały o miejsca 5-8 w całym turnieju.

Bramki: Gradzka, Zagórska — Niemela, Piispa, Niemela, Niemela, Kauppi, Nordlund, Piispa, Homi, Kauppi. Saario, Homi

 

POLSKA — DANIA 7:3 (0:0, 2:0, 5:3)

Rywalizację o miejsca 5-8 Polki rozpoczęły od konfrontacji z Dunkami. Pierwsza tercja wyglądała trochę jak gra w szachy, bowiem żadna zawodniczka nie była w stanie wyprowadzić swojej nacji na prowadzenie. Do ataku Biało-Czerwone przystąpiły w drugiej części rywalizacji. Po dublecie Samson wyszły na prowadzenie 2:0 przed ostatnią, decydującą tercją. W niej działo się sporo, bowiem padło aż 8 trafień, w tym pięć dla naszego zespołu. Tym samym reprezentantki Polski wygrały z Danią 7:3 i zagrały o miejsca 5-6 w całym turnieju.

Bramki: Samson, Samson, Wójcik, Zagórska, Helman, Zagórska, Helman — Frederiksen, Thomsen, Frederiksen

 

POLSKA — SŁOWACJA 4:7 (0:3, 1:2, 3:2)

O 5. miejsce zmierzyły się ekipy, które grały ze sobą w grupie. Wtedy Słowaczki pokonały Polki 5:3. Teraz ponownie to nasze sąsiadki z południa były bardziej skuteczne od pierwszych minut. Już w pierwszej kwarcie zadały trzy ciosy i prowadziły 3:0. Polki próbowały jeszcze wrócić do rywalizacji, lecz Słowaczki umiejętnie broniły wyniku, zadając przy tym kolejne ciosy. Ostatecznie rywalki wygrały 7:3. Nasza reprezentacja w całym turnieju została sklasyfikowana na 6. pozycji, tym samym nie broniąc piątej lokaty wywalczonej w roku 2019 i 2021. Co ciekawe, wtedy też nasze Panie rywalizowały ze Słowacją.

Bramki: Helman, Samson, Helman — Hrabovska, Chupekova, Cervena, Chupekova, Zikavska, Pudisova, Hudakova